Dawno na blogu nie pojawiały
się rozczarowania kosmetyczne. A że kilka rzeczy mi się nie sprawdziło -
postanowiłam, że krótko o nich opowiem, żebyście nie wydawali na nie pieniędzy,
bo - moim zdaniem - nie warto . Zapraszam Was dalej!
Prostownica do włosów Philips Moistureprotect HP8372/00
Prostownica Philips jest bez wątpienia najładniej
prezentującą się na rynku. Biel połączona z różowym złotem to wersja idealna
dla kobiety. Jednak cała wizualna strona
nie przykryje tego, jak słabą
prostownicą jest. Zacznę od tego, że koszt takiej prostownica to około 300 zł,
więc nie jest to mało! Moim zdaniem jest przereklamowana. Na moich włosach nie
zrobiła efektu 'wow!', chociaż po tylu pozytywnych opiniach myślałam, że tak
będzie. Nie radzi sobie z wyprostowaniem
włosów. Cała ta funkcja moisture
protect to jakiś wymysł, przy którym wystarczyło dobrze zadziałać reklamą, aby ludzie się nabrali.
HUMBLE Naturalny dezodorant
Tyle się teraz czyta o tym, aby nie używać antyperspirantów,
które w składzie mają aluminium, bo są szkodliwe, że i ja postanowiłam skusić
się na coś z lepszym składem. Na ten
antyperspirant trafiłam w Tkmaxie za całkiem niezła kwotę, więc od razu wzięłam
się za testy. I - jak się domyślacie - wyszła z tego kompletna klapa. Po użyciu
tego produktu jeszcze mocniej się pocę niż bez jakiegokolwiek innego
antyperspirantu. Pachy są klejące i nie
jest to komfortowe uczucie. Plusem, jaki
znalazłam w tym kosmetyku, jest zapach
zielonej herbaty, którą uwielbiam ;) Ale tutaj nie chodzi o zapach, a o
działanie.
Podkład L'oreal Infallible Total Cover
Gęsta, ale lekka
konsystencja, która przypomina mus, bardzo dobrze rozprowadza się na skórze i
całkiem nieźle kryje. Produkt zamknięty jest w miękkiej tubce, co również jest
na duży plus. Jednak widzę tutaj również ogromny minus… Zacznijmy jednak od
podstaw. Podkład dedykowany jest do skór mieszanych i tłustych - można się
zatem spodziewać, że będzie to trwały
produkt. Efekt na buzi, niestety, jest
taki, że podkład migruje i po kilku godzinach się waży, co nie wygląda estetycznie. W żadnym stopniu nie jest on
długotrwały, bo w dobrym stanie wytrzymuje na buzi jakieś 2 godziny.
Jakie kosmetyki lub urządzenia wpisalibyście na swoją listę rozczarowań?
Szkoda, ze się nie sprawdziły :(
OdpowiedzUsuńRyzyko zawodowe jak to mówią;) na szczęście więcej rzeczy mi się sprawdza 🤗
UsuńNo niestety, w prostownicy nie wystarczy design i marka. Szkoda, że taka cena :/
OdpowiedzUsuńŻałuję bardzo, że taka cena i taka klapa;(
UsuńTakich kosmetyków na mojej liście jest naprawdę sporo :/ Jednak chyba największe rozczarowanie przeżyłam po bardzo zachwalanych kosmetykach marki Souvre - dostałam strasznej wysypki na twarzy, gdzie na co dzień mam bardzo czystą cerę :/ cena przeogromna a jakość straszna :/
OdpowiedzUsuńSuper, że piszesz też w formie "nie polecam", w czasach gdy się wszystko poleca :D
Pozdrawiam :)
Najgorsze jest właśnie to jeśli kosmetyk jest drogi , przez wszystkich zachwalany (nie zawsze uczciwie) a okazuje się totalnym bublem . O marce Souvre jakoś nie słyszałam ale cieszę się, że mnie ostrzegłaś i będę mieć te kosmetyki na uwadze aby na nie uważać;)
UsuńŚwietny wpis! Na blogach bardzo często czyta się same pozytywne recenzje, ochy i achy nad kosmetykami (przypuszczam że odpłatnie zresztą) ale warto też mówić o bublach, powinnyśmy same siebie ostrzegać przed kiepskimi kosmetykami, by zaoszczędzić sobie nerwów i pieniędzy. Prostownica wygląda ładnie, ja jednak nie prostuję włosów. Kosmetyków nie znam i wcale nie zamierzam poznawać, dziękuję za ostrzeżenie i szczery wpis kochana!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Też jestem zdania, że warto wspominać o bublach i sama staram się o nich pisać jak tylko jakiś wpadnie niechcący w moje ręce. Z kosmetykami to jest też tak, że każda z nas ma inną cerę i inne wymagania więc warto mieć to na uwadze. Jednak fajnie jest przeczytać na blogach nie tylko same pozytywne opinie na temat danego kosmetyku .
UsuńJa dostałam prostownicę na święta (2 lata temu), ale nawet nie wiem, jaką. Po prostu używam ;D
OdpowiedzUsuńWażne, że się sprawdza ;)
UsuńNiczego nie miałam. Może to i dobrze.
OdpowiedzUsuńAkurat żadnego z tych kosmetyków nie miałam :)
OdpowiedzUsuń