★ BLOGMAS DZIEŃ 6 ★ Zimowa wishlista

Nie planowałam pisać mojej listy zachciewajek, bo tak naprawdę nic specjalnego do szczęścia nie jest mi potrzebne ;) Przeglądając jednak ostatnio Internet wpadłam na kilka ciekawych rzeczy, które chętnie widziałabym u siebie. A że mamy Mikołajki to jest to idealny czas, aby przedstawić tutaj moją wishlistę. Może i Was zainspiruję do małych zakupów;)

★ GARNITUR 

Garnitur jest na mojej liście od bardzo dawna. Nie trafiłam jeszcze na taki, co by mnie zachwycił - do momentu,  kiedy nie zobaczyłam na instagramie sklepu Chicaca znalazłam tam swój ideał i do tego w tak cudownym kolorze butelkowej zieleni. Sami powiedzcie, czy on nie jest piękny? Cena również jest bardzo przystępna, więc kto wie, może akurat się skuszę w najbliższym czasie .

★ŚWIĄTECZNY KUBEK 

Kubek pojawia się praktycznie w każdej mojej wishliście. Co poradzić, jak jest się kubkoholiczką. Świątecznego kubka w mojej kolekcji jeszcze nie ma, więc w tym roku musi znaleźć się w moich zbiorach ;)

★ EVELINE EGYPTIAN MIRACLE 

Ten krem wypatrzyłam u Marki, kiedy dziewczyny polecały produkty na Black friday i mimo, iż kosmetyków mam pod dostatkiem, zachciałam go mieć. Krem egipski Eveline to wielofunkcyjny kosmetyk ratunkowy, który można stosować jako głęboko odżywczy krem do twarzy i pod oczy, wygładzającą maseczkę lub głęboko regenerujący opatrunek do ust. Doskonale poradzi sobie również jako silnie naprawcza odżywka do włosów czy główny składnik kuracji zmniejszającej widoczność blizn i rozstępów. Krem-ratunek został opracowany na bazie naturalnej receptury, na którą składa się tylko 7 składników. Czy to nie brzmi  idealnie ?

★ ODŻYWKA DO WŁOSÓW YVES ROCHE

Ostatnim kosmetykiem z mojej listy zachciewajek  jest odżywka z serii regenerującej  Z Yves  Roche.  Moje włosy ostatnio żyją swoim życiem,  są niesforne  słabo się układają.  Natomiast po tej odżywce włosy są bardziej podatne na wszelkie stylizacje i wizualnie wyglądają znacznie lepiej.    

Sami przyznacie, że nie ma tego dużo. W ostatnim czasie kupiłam wszystko, czego potrzebowałam, stąd też taka mała lista. Sama się sobie dziwię, że kosmetyków na tej liście jest tak mało - wpadłam jednak w wir zużywanie zapasów (chłodne miesiące ewidentnie mi służą) i nie potrzebuje niczego nowego. A już na pewno nic z kolorówki ;)

Jak wygląda Wasza wishlista? Co chętnie dostalibyście od świętego Mikołaja?