Dziś wpadam do Was z szybkim przeglądem rzeczy, jakie
ostatnio zasiliły moją garderobę. Będzie zarówno kilka cieplejszych ubrań, jak
i tych już bardziej wiosennych. Jeśli więc jesteście ciekawe, to zapraszam do
dalszej części wpisu.
Zacznę od swetra, który u mnie będzie pełnił rolę płaszcza.
W okresie wczesnej wiosny i późnej jesieni - będzie w sam raz. Jest to ten
element garderoby, którego szukałam już od dawna.
Kolejną rzeczą jest bluza, która jest prosta, ale uroku
nadaje jej gruby mięsisty kaptur i stójka, którą posiada.
Przypadkiem trafiłam również na granatowe spodnie, które
można wystylizować zarówno na elegancko, jak i na sportowo - w każdej wersji
wyglądają dobrze. Są wygodne, lekkie i bardzo komfortowe ze względu na gumkę,
którą mają w pasie.
Bluzka na lato, która ma prosty krój ale elementy wycięć i
dżety na górze jednak ją mocno wyróżniają. Będzie wyglądać bardzo fajnie w
letnich stylizacjach.
Czarna podkoszulka to klasyk, która każda z nas powinna mieć
w swojej szafie. Pokazuję ją Wam, bo
Primark ma naprawdę świetne tego typu rzeczy. Jest mocno elastyczna, więc
bardzo dobrze przylega do ciała. U góry posiada koronkę dzięki czemu sprawdza
się bardzo dobrze pod różnego rodzaju swetry czy bluzki z większym dekoltem.
I na koniec sandałki na obcasie czyli kolejny łup na
lato. Nigdy nie byłam przekonana do tego
typu butów, gdyż moja noga jest szczupła i po prostu buty nie trzymały się
mojej stopy . Z tymi butami jest inaczej. Świetnie leżą i dopasowują się do stopy.
Kolor też jest mocno uniwersalny, dzięki czemu będzie pasował do wielu
stylizacji.
Jak sami widzicie - nie ma tego wiele. Ostatnio jakoś nie
mam wielkich potrzeb ubraniowych. Co Wam udało się fajnego w ostatnim czasie
kupić? ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz