Dni z małym dzieckiem mijają w ekspresowym tempie, dopiero co Antek był w brzuchu, a już mijają prawie 2 miesiące, od kiedy jest z nami na świecie. W związku z tym chciałabym napisać kilka słów na temat, jak przechodziłam połóg, jak się czuję i jak odnajduję się w roli mamy.
JAK SIĘ CZUJĘ?
O dziwo bardzo dobrze! Czas połogu był dla mnie bardzo dobry. Jedynie przez pierwsze kilka dni byłam mniej sprawna, odczuwałam ból i byłam na tabletkach przeciwbólowych, ale sam połóg mogłabym powiedzieć, że był dla mnie bardzo łaskawy. Jestem w dużym szoku, że to wszystko wcale nie było takie złe jak to piszą w sieci.
CHCIAŁABYM…
Aby każda z nas otrzymała taką dobrą opiekę podczas porodu jak ja. Trafiłam na naprawdę super team lekarzy, pielęgniarek, anestezjologa czy chirurga. I choć mogłabym się przyczepić do opieki laktacyjnej na sali poporodowej, której tak naprawdę nie dostałam, to generalnie poród wspominam wyjątkowo dobrze.
PRACUJĘ…
Nad nową rzeczywistością i próbuje ogarnąć dom, dziecko i znaleźć chwilę dla siebie - co wcale nie jest takie proste. Pomimo iż uważam się za osobę zorganizowaną, to jednak przy małym dziecku, które najczęściej weryfikuje moje plany na dany dzień i ustala rytm dnia ta moja organizacja lekko się zmniejszyła.
CIESZĘ SIĘ
Każdą chwilą spędzoną z naszym synem. Cieszę się z każdej nowej umiejętności, którą on zdobywa jako mały człowiek, a ja jako świeżo upieczona mama. Cieszę się niezmiernie, że było mi dane zostać mamą !
DZIĘKUJĘ
Za cudownego syna, który urozmaicił i nadał życiu wielu barw oraz mojemu mężowi za cudowne wsparcie, które otrzymałam od niego podczas porodu i teraz - podczas wspólnych dni we trójkę.
To tyle ode mnie na dzisiaj! Widzimy się w kolejnym wpisie już w czwartek 😊
Gratuluję syneczka! Niech się dobrze chowa, dużo zdrowia dla Was <3
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo ❤️
UsuńPiękny post. Gratuluję serdecznie.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz kochana gratulacje! ♥
OdpowiedzUsuńDzięki kochana bardzo ❤️
UsuńGratuluję synka! Cieszę się, że zostałaś dobrze przyjęta w szpitalu i wszystko przebiegło pomyślnie. Życzę Wam dużo zdrowia i odpoczynku!
OdpowiedzUsuńJestem bardzo wdzięczna, że udało mi się z opieką w szpitalu bo to jednak dużo daje. I dziękuję bardzo ❤️
UsuńTak rozumiem, że miałaś cesarkę, skoro był anestezjolog? U nas przy naturalnym tylko położna. Ja na razie czekam - jeszcze niecałe trzy miesiące :) gratuluję i dużo dużo zdrowia dla was!
OdpowiedzUsuńTak miałam cesarkę :) przy naturalnym porodzie też bym tutaj nie miała anestezjologa ale jednak przy cesarce musiał być. Dziękujemy bardzo a Tobie życzę powodzenia 😉
UsuńCudny Antoś <3 Wszystkiego dobrego z okazji Dnia Mamy! W USA wczoraj był :D
OdpowiedzUsuńPiękny Blog
OdpowiedzUsuń