Czas na kolejny modowy wpis i tym razem będzie o kapsułowej szafie. Czy da się wyglądać dobrze przez 10 dni z 10 ubraniami Jeśli jesteście ciekawi i interesuje Was ta tematyka, to zapraszam serdecznie!
Większość z Was obserwuje mnie na Instagramie, więc wiecie, że brałam udział w #wyzwanie10x10, którego autorem jest Dorota z bloga kameralna.
To już moje drugie wyzwanie z Dorotą i chociaż moja szafa pęka w szwach, jeśli chodzi o ubrania, to dzięki takiemu wyzwaniu wiem, że warto dążyć do minimalizmu w ubraniach, bo potrzeba niewiele, aby wyglądać dobrze, a nawet i modnie :)
I chociaż tak jak wspominałam - moja szafa ma dość sporo ubrań, to od pewnego czasu kupuję bardziej neutralne kolory i fasony, dzięki czemu coraz rzadziej mam problem z tym, w co się ubrać. Biorąc udział w tym wyzwaniu i wybierając ubrania, przyznam szczerze, że nie myślałam za bardzo o pojedynczych elementach garderoby, a mimo wszystko udało mi się tych 10 stylizacji stworzyć. Teraz pewnie przygotowując się do takiego wyzwania odjełabym coś, a dodała zupełnie coś innego, ale dzięki temu wiem, co warto mieć w swojej szafie, a z czego warto zrezygnować.
Do wyzwania nie wliczały się okrycia wierzchnie i akcesoria, co troszkę uratowało sytuację, bo jednak takim okryciem wierzchnim jesteś w stanie zmienić i podkręcić stylizację. Postawiłam na wygodę, bo jak wiecie jestem mamą i nie w głowie mi wysokie obcasy czy kuse spódniczki. Dlatego w moim zestawieniu znalazły się ubrania wygodne i praktyczne. Nie dodawałam żadnych torebek czy akcesoriów, bo nie jest mi to potrzebne.
Ubrania, które wybrałam to:
- czarny t-shirt Primark
- biały t-shirt Bershka
- t-shirt z nadrukiem Primark
- cienki sweterek Mango
- jasna bluza H&M
- czarna marynarka Missguided
- jeansy Asos
- spodnie dresowe Reserved
- białe conversy
- czarne conversy
A tak prezentowały się moje stylizacje przez te 10 dni:
Koniecznie dajcie znać, która stylizacja jest Waszym faworytem i czy należycie do #teamkapsułowaszafa czy jednak #teambezograniczeń? Lubicie takie modowe wyzwania?
Bardzo ciekawa zabawa, ciekawe czy mi by się udało stworzyć 10 stylizacji z 10 ubrań chmmm... Najbardziej podoba mi się nr 5, fajna bluzka:)
OdpowiedzUsuńJak wybierzesz dobre i uniwersalne ubrania to na pewno udałoby ci się stworzyć 10 stylizacji :)
UsuńŚwietnie wyglądasz w tych stylizacjach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawe stylizacje.
OdpowiedzUsuń😉
UsuńMinimalizm i klasyka w naszej szafie to najlepsze rozwiązanie! Biała koszula, jeansy, marynarka, tenisówki, czarna baleriny, klasyczna czarna bluzka z długim rękawem to dla mnie takie obowiązkowe pozycje, gdy będę musiała odłożyć na bok sukienkę w kwiaty, czy kolorową bluzę :))
OdpowiedzUsuńNiby minimalizm i klasyka zawsze się sprawdzają ale jednak czasem ma się ochotę zaszaleć z kolorem i fasonem :)
UsuńBardzo fajne wezwanie, zawsze mi się takie akcje podobały i chętnie je śledziłam. Ogólnie większość zestawów w moim guście :)
OdpowiedzUsuń❤️
UsuńPodobają mi się te zestawienia.
OdpowiedzUsuń🙂
UsuńNr 4 jest świetny :D Ogólnie bardzo fajny zestaw, z którego można skomponować codzienne, wygodne stylizacje jak i te bardziej eleganckie :)
OdpowiedzUsuńPoczątkowo wydawało mi się, że jednak się nie uda aż 10 stylizacji z tego zrobić a tu proszę , wyszło całkiem fajnie moim zdaniem :)
UsuńMój faworyt to numer 4 ;)
OdpowiedzUsuńMamy tego samego faworyta :)
UsuńStylizacje z dnia 3, 4 oraz 10 spodobały mi się najbardziej. Brawo! ;)
OdpowiedzUsuń🙂
Usuń10x10 to całkiem łatwe wyzwanie (dla mnie, oczywiście!), ale słyszałam o takim 7 ubrań na 30 dni i to jest ciekawe :D
OdpowiedzUsuń7 ubrań na 30 dni to brzmi jak niemożliwe 🙈
Usuń