Walentynki zbliżają się wielkimi krokami i widać to
chociażby na witrynach sklepów. Myślę, że to odpowiedni moment, aby pomyśleć nad
walentynkową stylizacją. Święto zakochanych to nie tylko dzień dla par, również
możemy taki dzień spędzić z siostrą, mamą czy koleżanką, wybierając się np. do
kina, na łyżwy czy zakupy. Możliwości jak zawsze są nieograniczone.Ja w tym roku swoje Walentynki spędzę w Madrycie i postaram
się, aby chociaż mały akcent czerwieni np. w postaci szminki pojawił się w tym
dniu.
Nie jestem w stanie zaprezentować Wam stylizacji na sobie,
więc postawiłam na pokazanie Wam kolaży , które mam nadzieję przypadną Wam do
gustu.
WALENTYNKOWA STYLIZACJA #1
Sukienka - Mohito
Kurtka- Mohito
Kolczyki - Mohito
Perfumy - Armani
Botki - Mohito
Kapelusz - Reserved
WALENTYNKOWA STYLIZACJA #2
WALENTYNKOWA STYLIZACJA #3
Sukienka - Reserved
Buty- Renee
Kurtka- Reserved
Kolczyki - Mohito
Paletka cieni - Fenty Beauty
Torebka - Reserved
A jak Wy spędzicie Walentynki? Macie już pomysł na swoją
stylizację?
Pierwsza i ostatnia stylizacja skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuńTo mamy podobne gusta bo to również moi faworyci z tego zestawienia :)
UsuńPierwsza i trzecia najbardziej mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że są to również moim ulubieńcy z tego zestawienia :)
Usuńoh ostatnia skradła moje serce <3 nie czuję się dobrze w czerwieni :P
OdpowiedzUsuńTo zrozumiałe, że nie każdy lubi czerwień, róż na walentynki również jest idealny :)
UsuńJa ze względu na przeprowadzkę nie miałam jeszcze czasu pomyśleć o walentynkach. Mam nadzieję, że zdążę nadrobić. Udanego pobytu w Madrycie :)
OdpowiedzUsuńPrzeprowadzka to jednak nie łatwa sprawa - ale widziałam, że już wychodzisz na prostą w tym temacie :) I dziękuje pobyt się bardzo udał :)
UsuńMusiałabym połączyć elementy z różnych stylizacji :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej można te elementy ze sobą łączyć :) Właśnie po to są takie kolarze .
UsuńJa staram się już nie wspierać sieciówek, więc rzadko tam zaglądam
OdpowiedzUsuńBLOG
YOUTUBE
Jak najbardziej rozumiem :)
UsuńChętnie bym na siebie coś takiego nałożyła ale nie mam niestety niczego różowego w swojej szafie. O wiele lepiej czuję się w ubraniach w kolorze błękitu oraz zieleni, czyli raczej niewalentynkowych ;)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo jednak dzisiaj nałożyłam na siebie spódniczkę bo na co dzień chodzę w spodniach oraz w legginsach.
Chcialam wygladać ładnie. Nie wybieramy się z facetem na kolacje ale postaram się coś przygotować w domu.
Nie ważny jest kolor w tym dniu. Jeśli dobrze czujesz się w danym kolorze to z pewnością będziesz pięknie wyglądać i będzie to widać gołym okiem :)
UsuńI super, że zmieniłaś swoje upodobania i włożyłaś kieckę :)