poniedziałek, 9 listopada 2020

SUBIEKTYWNY PRZEGLĄD KALENDARZY ADWENTOWYCH 2020

Dzisiaj przychodzę do Was z przeglądem kalendarzy adwentowych. Z roku na rok kalendarze kosmetyczne cieszą się coraz większą popularnością i coraz więcej marek ma je w swoich ofertach.  Każdego dnia przez 24 dni otwieramy jedno okienko, w którym czeka na nas niespodzianka. Myślę, że taki kalendarz to też świetny pomysł na prezent . Dzięki takim kalendarzom możemy poznać bliżej daną markę i jej asortyment, a miniaturki świetnie sprawdzają się również  na wyjazdach. Zapraszam Was na mój subiektywny ranking kalendarzy.



Kalendarze z roku na rok wyprzedają się jak świeże bułeczki, więc mam nadzieje,  że jeszcze, jak publikuję ten wpis wszystkie z nich będą dostępne. Ja w tym roku postawiłam na kalendarz od Yves Rocher, bo jestem bardzo ciekawa ich kosmetyków, a w ubiegłym roku niestety już nie zdążyłam z zakupem.

1.       Kalendarz Douglas 119 zł klik

Kalendarz z Douglasa jest najtańszą z prezentowanych przeze mnie opcji. Co wcale nie znaczy, że najgorszą. Mamy do wyboru aż 3 rodzaje kalendarzy, w którym znajduje się  wersja z pielęgnacją, kolorówką lub właśnie pół tego, pół tego. Znajdziemy tutaj wyłącznie kosmetyki z szyldem Douglas, ale wszystkie 3 warianty są ciekawe. Pojemności, jakie znajdziemy w tych kalendarzach, wahają się między 3 a 30 ml.  W Douglasie znajdziecie również wersję kalendarza dla mężczyzn.



2.       Kalendarz Yves Rocher 219 zł klik

Bardzo chciałam wypróbować kosmetyki tej marki. Miałam już kilka produktów i były naprawdę świetne, więc skusiłam się w tym roku właśnie na tą propozycję. Znajdziemy tutaj zarówno coś z pielęgnacji, jak również kolorówki. A trzeba przyznać, że kosmetyki Yves Roche pięknie pachną, więc już nie mogę się doczekać 1-szego grudnia 😊

 


3.       Kalendarz Rituals 279 zł klik

Uwielbiam markę Rituals, bo mają w swojej ofercie cudownie pachnące kosmetyki. Gdybym nie skusiła się na kalendarz powyżej, to na pewno  Rituals byłby moim drugim wyborem.

 


4.       Kalendarz adwentowy Nuxe 189,90  zł klik

Powiem Wam, że jeszcze rok temu ta marka była mi znana jedynie z sieci. Udało mi się poznać ich kosmetyki i jestem zachwycona ich działaniem, dlatego też uważam, że ten kalendarz jest godny zainteresowania. Znajdziemy w nim głównie pielęgnację, ale nie zabraknie też pomadki i miniaturki perfum.



 

5.       ASOS Face+ Body 24 Days 65 £ klik

W tym kalendarzu znajdziemy naprawdę świetne kosmetyki i sporo różnych marek jak np. Origins, Clinique, Nip+Fab, Becca i wiele innych. Jeśli lubicie różnorodność i nie lubicie się skupiać na jednej marce, to myślę, że kalendarz z Asos będzie strzałem w dziesiątkę!



6.       Sephora favorites 499 zł klik

Sephora wypuściła 3 kalendarze adwentowe, jednak mnie najbardziej zainteresowała najdroższa (niestety) opcja Sephora favorites. To kolejny kalendarz, w którym nie skupiamy  się na jednej marce, a na różnych  i to w większości tych wysoko półkowych. I tutaj Sephora oferuje nam aż 25 okienek o  łącznej wartości aż 1270 zł. Więc myślę, że jest to zakup warty swojej ceny. 



7.       Kalendarz The Body Shop 399 zł klik  lub 599 zł klik

Markę The Body Shop uwielbiam i miałam od nich kalendarz dwa lata temu. Marka oferuje nam aż 3 propozycje kalendarzy i jak mam być szczera, to uważam, że ta najdroższa jest najbardziej opłacalna, bo kosmetyki są znacznie fajniejsze niż w tej tańszej wersji. Jedno nie ulega wątpliwości - marka tworzy absolutnie zapachowe cudowności.

 


8.       Cult Beauty 199 £ klik

Najdroższą z propozycji jest kalendarz Cult Beauty i chociaż jest najdroższy to schodzi w mgnieniu oka.  W zawartość wchodzą kultowe produkty wysoko półkowych marek typu Huda Beauty, Molton Brown, Hourglass, Charlotte Tilbury i wiele innych cudownych produktów. Więc jeśli macie więcej pieniążków na wydanie, to czemu nie 😊

 


Moim zdaniem są to najciekawsze oferty. Wiem również, że znajdziemy kalendarze ze świeczkami, lakierami czy herbatami, więc jeśli jesteście miłośniczkami takiego typu kalendarzy, to szukajcie dobrze 😊

 

Dajcie znać, czy kupujecie kalendarze adwentowe. Jeśli tak to napiszcie, na jaki w tym roku się zdecydowaliście 😊


25 komentarzy:

  1. Ostatni najbardziej mi się podoba, ale wolałabym wybrać coś konkretnego niż zbiór niekoniecznie przydatnych miniaturek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo rozsądne podejście;) ostatni kalendarz najciekawszy jednak ta cena troszke odstasza 😁ja tam lubię te próbki bo można poznać chociaż dany produkt a jak się nie sprawdzi to nie trzeba męczyć się z całym opakowaniem 🙂

      Usuń
  2. Ten Sephory mnie zaciekawił ;) Douglasa tez chętnie bym przygarneła ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś kalendarz douglasa, fajna sprawa! Chociaż ja zawsze się obawiam, że będę rozczarowana zawartością, dlatego nie kupuję osobiście ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalendarz to fajna zabawa;) ja w tym roku znowu uległa uległam a miałam już nie kupować 🙈😂

      Usuń
  4. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Jest bardzo dużo dostępnych możliwości wyboru kalendarza adwentowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda . Teraz prawie każda marka ma takie kalendarz w swojej ofercie ;)

      Usuń
  5. Ja chciałam kupić koreański kalendarz, ale nie wysyłają do polski. Smuteczek :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo to nawet nie wiedziałam że są koreańskie kalendarze . Mega szkoda, że nie ma wysyłki do Polski ;(

      Usuń
  6. Pierwszy raz słyszę o takich kalendarzach, ale są mega. Chętnie bym któryś przygarnęła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana raz kupisz, spodoba Ci się ta zabawa i przepadniesz ;) ja miałam nie kupować a znowu się skusiłam 😂

      Usuń
  7. Nigdy nie kupuję takich kalendarzy, moje zdroworozsądkowe podejście w tej kwestii wygrywa. Bałabym się, że większość produktów mi się nie sprawdzi i będzie to strata pieniędzy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba mi się Twoje podejście w tej kwestii . Sama jednak nie umiem się powstrzymać, uwielbiam takie próbki i poznawanie nowych kosmetyków 🙂

      Usuń
  8. Sephory boski, Rituals też i Nuxe! Cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Same perełki 💕 szkoda, że nie można kupić wszystkich 😂🙊

      Usuń
  9. Ja w tym roku wybrałam dla siebie kalendarze z Balea, Alverde, Catrice, Trend IT UP i NYX :D Zanim je kupiłam, sprawdziłam jaka jest zawartość, co z jednej strony mnie cieszy, bo wiem, że będę zadowolona, a z drugiej - niespodzianka będzie mniejsza. Na szczęście kupowałam we wrześniu, więc do grudnia większość zapomnę. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To powiem Ci że poszalałaś z ilością kalendarzy ;) ja chętnie Alverde bym przygarneła 🙊 plus kupowania we wrześniu jest taki że wlaśnie do grudnia się już nie pamięta co tam jest więc niespodzianka i zaskoczenie będzie;)

      Usuń
  10. Mam już jeden kalendarz adwentowy z Action, ale będę czaiła się jeszcze na ten duży z Douglasa. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo ciekawa jestem co znajduje się w kalendarzu Action ;) Nie wiedziałam że oni też wypuścili taki kalendarz .

      Usuń
  11. Lubię przeglądać takie kalendarze, ale nie kusi mnie nigdy ich zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie dla mnie. Zupełnie nie pokrywają się z moim minimalizmem i walką z konsumpcjonizmem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To może chociaż na czekoladkową wersję się skusisz? 🙂

    OdpowiedzUsuń