Pomysł na jadalnię i sypialnię - moja wishlista mieszkaniowa

 Czas na kolejny mieszkaniowy wpis. Tym razem pokażę Wam moją wizję na salon i jadalnię. Uwierzcie mi lub nie, ale wraz z mężem kompletnie nie mamy wizji przestrzennej i dla nas urządzanie mieszkanie to wcale nie taka prosta sprawa. Tym bardziej, że mamy sporo skosów i mimo że nadaje to klimatu to w rzeczywistości nie są to  łatwe pomieszczenia do urządzania. I o ile przy łazience i kuchni korzystaliśmy z architekta, tak salon i jadalnię postanowiliśmy urządzić sami. Jeśli lubicie mieszkaniowe klimaty i interesuje Was ten wpis, to zapraszam serdecznie.

 

Nasz salon jest połączony z jadalnią i jest to długa przestrzeń, ale dość wąska. Dodatkowo sofa musi nam wejść pod oknem, które jest we wnęce i przez to mamy ograniczoną możliwość, bo musi być określonych rozmiarów. Chciałabym, żeby salon i jadalnia były bardzo przytulne, a zarazem było klasycznie i bez przepychu. Kolorystyka będzie standardowa, bo dużo bieli, szarości i  bardzo możliwe, że jedynym akcentem kolorystycznym będzie kanapa i krzesła, ale ostatecznie jeszcze nie postanowiłam.

 

ELEMENTY SALONU I JADALNI

KANAPA –  czyli ten element wnętrza, bez którego salon nie może się obejść. Nasza sofa będzie niewielka, ale na pewno wygodna. Postawię albo na klasyczną szarość, albo na butelkową zieleń - wtedy mogłabym dopasować pod kolor krzesła do jadalni.

FOTEL- ponieważ sofa będzie niewielka, to fotel musi się w salonie pojawić. Nie wiem, czy postawię na typowego uszaka czy coś bardziej nowoczesnego w formie, bo podoba mi się wiele foteli. Na pewno musi on być w kolorze sofy.

OKRĄGŁY STOLIK KAWOWY – okrągły stolik do salonu marzy mi się od dawna. Przejadły mi się te wszystkie kwadratowe i prostokątne stoliki. i w końcu mam ochotę na coś innego. Najchętniej widziałabym to jako biały blat i drewniane nóżki. Jeśli więc macie taki stolik sprawdzony i wiecie, gdzie warto kupić, to dajcie znać.

TELEWIZOR - duży telewizor w salonie musi się znaleźć. To jeden z tych elementów, bez których salon nie istnieje. Akurat centralnie na wprost sofy mamy dużą ścianę, na której taki płaski telewizor będzie strzałem w 10-kę!

SZAFKA RTV – tutaj wiemy jedno, że musi być ona długa i chciałabym, żeby miała szafki i tylko małą półkę na dekoder i playstation mojego męża. Na pewno postawimy na kolor biały, bo jednak jakoś ta biel w meblach najmocniej do mnie przemawia.

 

DUŻY STÓŁ – skoro już  przestrzeń salonowo-jadalniana  jest długa, to nie mogło zabraknąć długiego stołu na 8 osób. Wizję na stół mam już od dawien dawna i chyba wybiorę stół z Ikea, który ma drewniany, solidny blat i czarne nogi.

KRZESŁA TAPICEROWANE – długo zastanawiałam się, jakie chcę krzesła do jadalni. Ostatecznie wybrałam takie ala satynowe, bo jakoś najlepiej mi leżą i jest ich największy wybór  kolorystyczny.

 

Podoba się Wam moja wizja? Dodałybyście coś do tej listy? Co u Was się sprawdza w salonie i jadalni?