poniedziałek, 4 września 2017

KILKA PLANÓW NA KOLEJNE MIESIĄCE

Mam kilka planów na ostatnie miesiące tego roku. Po co czekać z postanowieniami do nowego roku, skoro każdy moment jest dobry, aby coś postanowić i zacząć to realizować. Czasem mam słomiany zapał, ale w sumie to raczej powinnam powiedzieć: wiem, że się uda! W dalszej części dowiecie się, jakie są moje postanowienia. Zapraszam!
  • ODPOCZYWAĆ BEZ WYRZUTÓW SUMIENIA

Może się to wydawać bardzo dziwne, ale często mam poczucie winy, że marnuję czas. Przecież zamiast leżeć i odpoczywać mogłabym w tym czasie zrobić wiele innych pożytecznych rzeczy. A przecież odpoczynek jest potrzebny. Prędzej czy później mój organizm upomni się o swoje 5 minut. Dlatego nauczę się relaksować i odpoczywać bez wyrzutów sumienia. Świat się nie zawali, jak nie wstawię prania lub nie umyję podłóg.




  • SAMOROZWÓJ

Pod koniec roku chciałabym poświęcić więcej czasu sobie. Bardzo bym chciała rozwinąć swoje umiejętności w dziedzinie fotografii i nauki programu Photoshop, podszkolić swój angielski, jak również więcej ćwiczyć z makijażami.



  • BLOG


Nie wyobrażam sobie już życia bez tego miejsca. Co prawda dopiero uczę się tego wszystkiego, ale jest to coś, co lubię robić i sprawia mi to najzwyczajniej w świecie frajdę. Chcę publikować dla Was jak najczęściej i oczywiście systematycznie, bo mam mnóstwo pomysłów. Chcę wprowadzić kilka nowych ciekawych serii postów. Mam nadzieję, że się Wam spodoba i będzie Was tu coraz więcej. Bo daje mi to powera do pracy.


  • MNIEJ SIĘ PRZEJMOWAĆ INNYMI

Jestem osobą, która wszystko przeżywa. I czasem głupią sprzeczką potrafię się martwić długi czas. Jeśli ktoś ode mnie oczekuje zaangażowania, to chciałabym, aby działało to w dwie strony. Niestety ludzie są jacy są i wymagają od kogoś - nie od siebie - i to najbardziej mnie wkurza. Dlatego od dzisiaj nie ma sensu się przejmować, bo szkoda nerwów. W tych czasach światem rządzi zawiść, zazdrość, a pieniądze przesłaniają ludziom codzienność. Dlatego warto odciąć się od takich właśnie ludzi i otaczać się pozytywnymi osobami.


Tyle z mojej pisaniny. Takie są moje postanowienia i mam nadzieję, że uda mi się je wszystkie zrealizować. A jakie Wy macie plany, postanowienia?

2 komentarze:

  1. Niestety też jestem osobą która wszystko przeżywa i tak mam wrażenie, że teraz jest duuużo lepiej niż kilka lat temu.. Jednak chciałabym to zlikwidować do minimum, bo tak jak piszesz często działa to tylko w jedną stronę :/

    OdpowiedzUsuń
  2. To i tak dobrze bo ja mam wrażenie, że z wiekiem jestem coraz bardziej wrażliwa 😕

    OdpowiedzUsuń