Trudno odpowiedzieć jednoznacznie, jakie modele pędzli
sprawdzą się dla początkujących, bo dobór narzędzi do makijażu to kwestia
indywidualna. Pomyślałam, że pokażę Wam modele , których używam najczęściej i
które sprawdzają się najlepiej. Większość pędzli nie jest oryginalna, a
zamówiona na Aliexpress, ale uważam, że dla osoby, która używa pędzli tylko do
własnych potrzeb będą równie dobre jak oryginały.
Moim zdaniem warto początkowo zamówić tańsze pędzle i
upewnić się ,że dany model nam pasuje niż wydać od razu 250 zł na zestaw
pędzli, z którego użyjemy np. tylko 3 modeli. Zapraszam do dalszej części
posta, gdzie pokażę Wam, jakich konkretnych pędzli używam do poszczególnych
partii twarzy.
Bez wątpienia, zaczynając przygodę z makijażem, warto mieć
chodź kilka podstawowych pędzli, które ułatwią nam codzienny makijaż, a samo
jego wykonanie będzie dla nas samą przyjemnością. Pewnie myślicie, że jako
pierwszy polecę Wam pędzel typu flap-top do podkładu. Otóż nie uważam, że jest
to niezbędny pędzel. Sama zrezygnowałam z tego pędzla na rzecz beauty blendera
czy gąbeczki blend it. Gąbki nie dość, że sprawiają, że podkład wygląda
bardziej naturalnie, to jeszcze są wielofunkcyjne. Za ich pomocą możecie
również nałożyć puder, wklepać korektor pod oczy, a nawet nałożyć róż na
policzki. Mimo, że gąbeczki to nie pędzel - uważam, że jest to produkt
niezbędny.
Puchaty pędzel do pudru będzie pierwszym, który polecę. Jest
to bardzo przydatny pędzel, zarówno do pudrów prasowanych, jak i tych sypkich.
Najlepiej, aby był dość puchaty - wtedy w łatwy i szybki sposób zmatowimy naszą
buzię pudrem.
Jeśli interesuje Was konturowanie twarzy - to pędzel do
modelowania twarzy na pewno się Wam przyda. Polecam dwa modele: skośny lub
zbity i ścięty na wprost. Ten pierwszy możecie używać zarówno do bronzera, jak
i do różu.
Pędzle do aplikacji cieni i do zaznaczania załamania - dla
mnie ten na zdjęciu poniżej to najlepszy pędzel do oczu, jaki posiadam w całej
mojej kolekcji. Precyzyjnie zaznacza załamanie powieki. Jego włosie jest
delikatne, lekko zbite. Tym pędzelkiem jestem w stanie zrobić w zasadzie cały
makijaż oka.
Do takiej naprawdę precyzyjnej aplikacji cieni świetnie
sprawdzi się pędzelek Hakuro H78 - jest to taka dłuższa kuleczka. Super się
sprawdzi do zewnętrznego, jak i wewnętrznego kącika oka. Jesteście nim również
w stanie podkreślić załamanie powieki. Sam pędzel Hakuro został wykonany z
włosia kozy. Jest odpowiednio gęsty i elastyczny.
Do przypudrowania korektora pod oczy polecam pędzelek kulkę,
który zagruntuje korektor nawet bliżej wewnętrznego kącika oka.
To już wszystkie niezbędne pędzle, które chciałam Wam
polecić. Dlaczego nie polecam markowych pędzli? Ponieważ uważam, że te tańsze
zamienniki (nie dotyczy Hakuro) reprezentują dobrą jakość za niską cenę i zdają
egzamin celująco.
Jakie pędzle są dla Was niezbędne? Potrzebujecie duży arsenał pędzli do wykonania makijażu czy może wystarcza Wam tylko kilka? Piszcie w komentarzach ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz