Okres jesienny to czas, gdy pogoda zmienia się bardzo
często. Raz piękne słońce, za chwile mróz, wiatr i deszcz. Dzisiaj chcę Wam
pokazać 5 niezbędnych kosmetyków na
jesień, bez których nie wyobrażam sobie tych zimnych dni. Jeśli jesteście
ciekawe, jak przedstawia się moja lista - zapraszam do dalszej części.
PIELĘGNACYJNE BALSAMY DO UST
Moje usta często w te chłodne dni są spierzchnięte i
potrzebują nawilżenia, dlatego bez balsamów czy pomadek ochronnych - nie
wychodzę z domu. Mam ich naprawdę sporo, ale tymi, po które sięgam najczęściej
są: EOS, the body shop lip butter i bomb
lip treatment. Super nawilżają i przynoszą ulgę spierzchniętym ustom.
CIEMNE KOLORY POMADEK
Jesień to czas ciemnych kolorów na ustach. W moich zbiorach
królują przede wszystkim matowe
wykończenia, ale i te kremowe szminki na jesień sprawdzą się rewelacyjnie. W
zimniejszych okresach sięgam częściej po czerwienie, a tą najbardziej ulubioną
jest czerwona pomadka Golden Rose.
ULUBIONY ZAPACH
W chłodne dni również sięgam po cięższe albo słodsze zapachy
perfum. Wszystkie cytrusowe zapachy odkładam na bok i rezerwuję je tylko na
letnie dni.
BALSAMY DO CIAŁA
Balsamy do ciała goszczą w mojej łazience przez cały rok -
nie tylko jesienią i zimą. Natomiast, kiedy za oknem zimne powietrze i chłód,
sięgam po coś mocniej nawilżającego np. The body shop body batter lub NACOMI masło do ciała.
MASKI DOCIĄŻAJĄCE WŁOSY
Zaczyna się czas czapek i grubych szalików. To wszystko
powoduje, że moje włosy się puszą. Dlatego niezbędne są mi maski, które lekko
je dociążą, a jednocześnie nie obciążą moich włosów.
Tak prezentuje się moja jesienna 5 niezbędników. Na co
stawiacie jesienią? Bez jakich kosmetyków nie wyobrażacie sobie tego czasu?
Dajcie znać w komentarzach.
Oba masełka mnie mocno ciekawią - ostatnio o dziwo bardzo polubiłam balsamowanie, kiedy dawniej robiłam to raz na ruski rok :D
OdpowiedzUsuńNa zimowy okres będą jak znalazł - te balsamy są rewelacyjne! Na pewno zakochasz się w ich zapachach jeśli się na nie zdecydujesz ;)
Usuń