Kosmetyczne zużycia - wrzesień 2021

 Po ostatnim mega dużym sierpniowym denku przyszedł czas na pokazanie Wam mini zużyć września. Jak wiecie (lub nie) wrzesień nie był dla mnie miesiącem, który obfitował w testowanie, a tym bardziej zużywanie dużych ilości kosmetyków. Zapraszam Was zatem na skromne denko, w którym znalazł się jeden ulubieniec, jak również kilka przeciętniaków. 

✔ THE BODY SHOP – WANILIOWY JOGURT DO CIAŁA

Ranking zużyć otwiera jogurt do ciała The Body shop, o którym pisałam już w ostatnim wpisie . 

Uwielbiam zapach wanilii, a taka lekka formuła idealnie nadała się na cieplejszy miesiąc, jakim był wrzesień. Minusem małym może być  słaba wydajność tego jogurtu do ciała, bo starczył mi on jedynie na pół miesiąca. 

✔ NIVEA- ANTYPERSPIRANT DOUBLE EFFECT

Skusiłam się w końcu na antyperspirant Nivea  Double Effect i miał on bardzo przyjemny, nienachalny zapach.  Sama ochrona nie była jakoś super mocna, jak obiecuje producent, ale jeśli nie ma się większych problemów z poceniem to spokojnie się ten antyperspirant u Was sprawdzi. 

✔YVES ROCHER  – JEDWABISTY SZAMPON ODŻYWCZY Z WYCIĄGIEM Z AWOKADO 

Przyjemny szampon, który nawilża włosy, a jego zapach utrzymuje się na włosach, a dodatkowo są one miękkie i gładkie.

✔OMBIA ŻEL POD PRYSZNIC, MLEKO I MIÓD 

Tani żel z Aldika, kupiony na  szybko, bez większego przemyślenia. Uważam, że nie odbiegał za mocno od droższych żeli. Miał lekko żelową konsystencję i używany na gąbkę był bardziej wydajny.

✘LIZ EARLE KREMOWY ŻEL DO TWARZY 

Ziołowy zapach, który nie każdemu może się spodobać, ja miałam z nim mieszane relacje w tej kwestii. Sama formuła tego żelu nie przemawiała do mnie, bo nawet po umyciu  i spłukaniu twarzy miałam wrażenie, że twarz nie jest oczyszczona i taka oblepiona.

✘COSNATURE KREM POD OCZY GRANAT

Dla mnie był to mocno przeciętny, wręcz bardzo słaby, kosmetyk pod oczy. Nie radził sobie z nawilżeniem nawet nie za bardzo wymagającej skóry. 

✘CETAPHIL  KREM INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCY 

Moim zdaniem krem nie był jakoś intensywnie nawilżający, raczej to nawilżenie było na przeciętnym poziomie. Nie jestem też zwolennikiem takich bezzapachowych kremów, ja jednak wolę jak coś ładnie pachnie, bo przyjemniej mi się takich kosmetyków używa.

✘BEAUTY FORMULAS CHUSTECZKI DO DEMAKIJAŻU Z WĘGLEM AKTYWNYM 

Dawno nie używałam tego typu produktu do oczyszczania, ale sytuacja mnie zmusiła, więc to była dobra okazja do ich zdenkowania. Całkiem nieźle radziły sobie ze zmyciem makijażu twarzy. Jeśli chodzi o demakijaż oka to potrafiły  zostawić lekko nieprzyjemne szczypanie i takie ściągnięcie. 

✘HEAN KREDKA DO KONTUROWANIA 

Kredka do konturowania, która w moich zbiorach jest za długo i praktycznie nie była używana. Użyłam jej może z kilka razy, ale ten kolor jest nawet dla mnie za jasny. Dodatkowo kredka była na tyle zbita, że ciężko się jej używało. 

 Moich skromnych zużyć to by było na tyle. Mam nadzieję, że przyjemnie czytało się Wam te recenzje i zapraszam Was już na kolejny wpis, który pojawi się w poniedziałek - wpis z kosmetykami, które chciałabym wypróbować. 

 

Dajcie znać, czy coś z moich zużyć jest Wam znane i jak się u Was sprawdziło. Piszcie koniecznie, jak Wam poszło denkowanie kosmetyków we wrześniu.