Ostatnio natrafiam na sporo produktów, które albo mnie rozczarowują swoim działaniem, albo po prostu
są dla mnie totalnymi bublami. Oczywiście wiadomo, że coś, co u mnie się nie
sprawdza - niekoniecznie również u Was się nie sprawdzi. Każdy jest inny i
oczekuje czegoś innego. Jednak dzisiaj pokażę Wam trzy produkty, które totalnie
się u mnie nie sprawdziły i na pewno już nigdy do nich nie wrócę.
ROZŚWIETLAJĄCY PODKŁAD CITY RADIANCE w mojej toaletce leżał
długi czas. I zastanawiałam się dlaczego go nie używam. I wiecie co? Już wiem
jaki był powód upchnięcia go na sam koniec szuflady w toaletce. Podkład jakby nie „współpracował” z moją
skórą. Waży się na buzi i ściera w ekspresowym tempie. Do tego zamiast dawać
ładne naturalne rozświetlenie - moja buzia świeci się przeokropnie.
Kolejnym bublem jest dla mnie MATUJĄCY KREM DO TWARZY ISANA.
Kupiłam go z czystej ciekawości. Nigdy wcześniej nie miałam potrzeby
używania matującego kremu ale, że jestem
posiadaczką cery mieszanej pomyślałam, że może się jednak sprawdzić. Krem
szybko się wchłania i rzeczywiście pozostawia delikatny mat na twarzy, jednak
na krótko. Twarz po jakimś czasie znów się świeci. Co gorsza -zauważyłam, że po jakiś 2-3 aplikacjach mam
jeszcze gorszy problem ze świeceniem się w strefie T. Po nałożeniu kremu twarz
była lekko ściągnięta, a więc o nawilżeniu nie było mowy.
Kupując GALARETKĘ DO MYCIA CIAŁA NACOMI byłam pewna, że
będzie ona w formie bardziej płynnej.
Jakie było moje zdziwienie, gdy po otwarciu zobaczyłam mydło glicerynowe. Jest
to ciężki produkt w użytkowaniu. Ciągle wyślizguje się z ręki, nie pieni się i
mam wrażenie, że skóra jest nieoczyszczona. Nie polecam.
Jestem bardzo ciekawa, czy mieliście te produkty i czy u Was
się sprawdziły? Podzielcie się też swoimi bublami. Chętnie się dowiem, czego
unikać.
Muszę przyznać, że nie jestem do końca przekonana do pielęgnacyjnych produktów isany, ale ich żele bardzo lubię. Na galaretkę nacomi wiele osób narzeka, więc na pewno jej nie kupię :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że to był jednorazowy niewypał dla mnie jeśli chodzi o markę Isana. Bardzo lubię ich produkty do włosów, żele i różowy żel do mycia twarzy też fajnie się u mnie sprawdzał ☺
OdpowiedzUsuń