Dzisiaj przychodzę do Was z modowym wpisem i opowiem Wam o moich 11 podstawowych ubraniach i butach, które warto mieć w swojej szafie. Zapraszam!
Kiedyś myślałam, że więcej znaczy lepiej i stawiałam na wzorzyste ubrania, które - jak się później okazywało - nie pasowały do niczego. Teraz robię bardziej przemyślane zakupy i zauważyłam, że stawiam na bazowe ubrania w neutralnych kolorach, które później można ze sobą w łatwy sposób łączyć. Oczywiście pozwalam sobie czasem na coś szalonego, ale staram się, aby pasowało to do moich bazowych elementów garderoby. A co najważniejsze - rano nie mam problemów z doborem ubrań, bo większość rzeczy do siebie pasuje.
- GŁADKI T-SHIRT (biały i czarny)
Tutaj chyba nie trzeba wyjaśniać. Biały i czarny t-shirt to podstawa każdej garderoby i sama mam co najmniej 5 białych t-shirtów w różnych fasonach. Tak samo z czarnym.
- BLUZKI W PASKI
Paski to zawsze dobry wybór i ponadczasowy motyw. Możemy postawić tutaj zarówno na biało-granatowe, czarno-białe jak również kremowo-białe paski. Wszystko zależy od naszych preferencji.
- RAMONESKA
Zdaje sobie sprawę, że nie dla każdego ramoneska jest bazowym elementem w szafie. Dla mnie jednak to ponadczasowa kurtka, która pasuje do wszystkiego. I powiem Wam, że po 6 latach mój model się wysłużył. Czekam aż dojdzie do mnie nowa, bo brakuje mi tego elementu w szafie. Zawsze, kiedy rano chce coś zarzucić na siebie i nie wiem co - wybieram ramoneskę!
- BIAŁA KOSZULA
Kiedyś nie byłam fanką białych koszul i w dalszym ciągu nienawidzę taliowanych modeli. Krępują moje ruchy i nie czuję się w nich komfortowo. Natomiast biała koszula o luźnym kroju to jest must have. Wygląda bardzo fajnie zarówno wystylizowana na sportowo, jak i w wersji eleganckiej.
- BUTY CONVERSE
To jest bezapelacyjny mój must have i nie wiem jak mogłam kiedyś unikać conversów. The Star to jeden z tych modeli butów, który pasuje dosłownie do wszystkiego.
- JEANSY
To chyba nie powinno nikogo dziwić. Wbrew pozorom nie jest łatwo kupić dobre jeansy. W ostatnim czasie stałam się wielką fanką jeansów z Zary.
- MATERIAŁOWE SPODNIE
Materiałowe spodnie uwielbiam nosić wiosną i latem, kiedy za oknem temperatura jest nieco wyższa. Możecie tutaj postawić na podstawowe kolory typu biel, czerń lub beż. Ja w swojej kolekcji mam jeszcze czerwone i niebieskie - uwielbiam je nosić, kiedy robi się cieplej ;)
- SUKIENKA GŁADKA
I wcale nie mam tu na myśli małej czarnej, bo osobiście za taką nie przepadam, chociaż nie ukrywam, że bardzo często się przydaje. Ważne, abyście znaleźli model i kolor sukienki, który będzie dla Was na tyle uniwersalny, że będziecie mogli ubrać ją na wiele okazji.
- SZPILKI CZARNE I NUDE
Nie jestem dziewczyną, która na co dzień biega w szpilkach. Może gdybym miała inną pracę - zakładałabym je częściej. Jednak uważam, że szpilki powinny być w każdej szafie, a najbardziej uniwersalnym kolorem są czerń i nude. I uwierzcie mi - wiem, co mówię, bo każdego roku mam minimum 2 wesela i zawsze na nie wybieram sprawdzone modele butów właśnie w tych kolorach.
- SWETER Z LEPSZYM SKŁADEM
Sweter z lepszym składem i w neutralnym odcieniu to jest naprawdę idealny zakup. Od dwóch lat stawiam na neutralne kolory i fasony - noszę je non stop.
- GŁADKA MARYNARKA
Wiem, że większość powie, iż marynarka to nie jest must have, który trzeba mieć i że można się bez niej obejść. Jasne, że można! Dla mnie jednak chociaż jeden klasyczny model w neutralnym kolorze musi się znaleźć w szafie.
Mając takie bazowe elementy w swojej garderobie, możemy stworzyć naprawdę wiele różnych stylizacji. Dodatkowo, jeśli zaszalejecie z jakimś nowym ubraniem, to z takimi bazowymi elementami będziecie mogli stworzyć niezłe zestawy. Oczywiste jest to, że wszystko uwarunkowane jest Waszym stylem. Jeśli należycie do osób, które ubierają tylko sportowe ubrania - taka baza szafy będzie wyglądać znacznie inaczej. U mnie te ubrania znajdują zastosowanie, bo lubię prosty, klasyczny styl z nutą elegancji.
A jakie ubrania są Waszymi bazowymi elementami?
Białe koszule uwielbiam, z dżinsów niestety "wyrosłam" i albo muszę schudnąć, albo kupić nowe :D
OdpowiedzUsuńZnam ten problem 😂 Mam chwilowo tak samo 🙈
UsuńT-shirty czarne i białe zdecydowanie. Ramoneska za mną "chodzi" ;D
OdpowiedzUsuńZa mną też właśnie chodzi nowa sztuka i wcale nie jest tak łatwo coś fajnego dostać😟
UsuńDoliczyłam się z 6,7 posiadanych przeze mnie propozycji z Twojego zestawienia :D Też dla mnie trampki, ramoneska, biała koszula (niestety) to niezbędnik. Ale np. szpilki nie koniecznie. Jestem bardzo wysoka, więc już od dawna nie kupuję obcasów :P
OdpowiedzUsuńZaletą osób wysokich 😊 ja niestety jestem niska i zdecydowanie na wesela czy jakieś większe okazję głównie noszę szpilki więc dla mnie to podstawa 😊
UsuńJa z tej listy nie mam jedynie conversów :D Dodałabym jeszcze do tej listy czarne rurki :D
OdpowiedzUsuńCzarne rurki zaliczyłam do jeansów, nawet widoczne są na zdjęciu 😉 Czarne rurki muszą być !pasują do wszystkiego 😊
UsuńU mnie jest to biała koszula, jeansy, kaszmirowy beżowy sweter. W trampkach mi niewygodnie, ale lubię Tomsy:) i muszę się pozbyć dwóch par szpilek. W takich butach w ogóle nie chodzę, a na wesele też poszłabym w płaskich. Za stara jestem na chodzenie w szpilkach;)) Nie mam też ani jednej bluzki w paski, a ramoneskę oddałam siostrze. To już nie ten styl u mnie:)
OdpowiedzUsuńChciałam kupić Tomsy i ciągle się waham 🤔 z tymi pasiakami to też jest tak, że albo są must have albo się ich po prostu nie lubi 😊
Usuńi brakuje mi kilku rzeczy! musze się koniecznie wybrać na zkaupy, ale teraz nie ma za bardzo kiedy :D poza tym, nie znosze pasków :D i nigdy się nei czułam w nich dobrze ;D
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam wyżej , że paski się albo kocha albo nienawidzi 😂
UsuńDla mnie bazowe elementy to czarnt/biały golf, dres dla wygody, ramoneska też, ale muszę sobie nową kupić, bo stara mi się podarła i kurtka jeansowa :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam!
zpolskidopolski.blogspot.com
Kurtkę jeansową też uwielbiam i nie wiem dlaczego jej tutaj nie wpisałam 🙈 jeśli chodzi o golfy to mam do nich mieszane uczucia i raz lubię a raz nienawidzę 😊
Usuńlubię trampki, choć conversów nie mam ;) z większością punktów się zgadzam :) jeśli chodzi o szpilki to mam dwie pary. czarne i nude :D
OdpowiedzUsuńCzyli bazowa garderoba wygląda u Ciebie bardzo podobnie ;) super !
UsuńW takim razie brakuje mi szpilek w odcieniu nude ;)
OdpowiedzUsuń😊
UsuńBluzki w paski i ramoneski to zwyczajne must have w szafie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dokładnie tak ! 😉
UsuńWiększość rzeczy mam. Marzy mi się jeszcze tylko ramoneska :)
OdpowiedzUsuńCiężko teraz coś fajnego i co będzie dobrze leżało znaleźć 😟
UsuńWychodzi na to, ze praktycznie nie mam ubrań bazowych :D
OdpowiedzUsuńBluzka w paski, biała koszula i materiałowe spodnie - tego mi trzeba ;)
OdpowiedzUsuń