Swoja przygodę z Aliexpress rozpoczęłam mniej więcej jakiś rok temu i dość szybko się od niego uzależniłam. Można tam znaleźć dosłownie wszystko i to w bardzo niskich cenach. Mogłoby się wydawać, że znajdziemy tam rzeczy kiepskiej jakości, które do niczego się nie nadają. Owszem możemy trafić i na takie, ale znajdziemy tam również sporo dobrych produktów, takich jak na przykład pędzle do makijażu. Pokażę Wam 3 zestawy różnych pędzli, w których znajdziemy i te naprawdę fajnie, jak i takie, które nie przypadły mi do gustu. Ciekawi ? To zapraszam ;)
Zacznę od złoto-srebrnych pędzli, które są wzorowane na marce Real Techniques z serii Bold Metals. Włosie jest syntetyczne, ale bardzo przyjemne. Co najważniejsze nie podrażnia skóry twarzy ani oczu. Oprócz tego trójkątnego pędzla, który średnio mi się sprawdza, ponieważ jest mocno zbity i ma długie włosie - nie bardzo znajduję dla niego zastosowanie, reszta zestawu sprawdza się rewelacyjnie. Pędzle są dobrze sklejone, włosie nie wypada, nie odbarwia się. Jedynym minusem może być ścieranie się koloru na skuwce. W zestawie znajduje się 7 pędzli, z czego 5 z nich znajduje u mnie zastosowanie do makijażu twarzy, a 2 do oczu. Bardzo lubię te pędzelki - sięgam po nie codziennie i sprawdzają się rewelacyjnie.
Kolejnymi pędzlami, a zarazem najbardziej ulubionymi przeze mnie, się znowu inspirowane na pędzlach marki Real Techniques. Tym razem na pędzelkach widnieje napis firmy więc śmiało można powiedzieć, że jest to podróbka. Ale, ale … pomimo, iż nie miałam styczności z oryginałami - uważam, że te pędzle są naprawdę świetne. Zwłaszcza te do oczu sprawdzają mi się rewelacyjnie. Pędzle są z włosia syntetycznego - są mięciutkie, przyjemne i delikatne. Włosie nie wypada, nic się nie odkształca ani nie odkleja. Jakościowo pędzle są bardzo dobrze wykonane. Zwłaszcza pędzelki do blendowania cieni są najczęściej używane przeze mnie. W zestawie znajduje się 10 pędzli - 4 do twarzy i 6 do makijażu oczu. Niestety te zestawy nie są już dostępne na Aliexpress, pędzelki można kupić jedynie pojedynczo (i to też nie wszystkie).
Ostatnimi pędzlami, które posiadam, ale z których nie jestem zadowolona, to pędzle przypominające te z firmy Zoeva. W zestawie znalazło się 12 pędzli do makijażu oczu. Pędzle wizualnie wyglądają ładnie - czarny trzonek i złota skuwka zdecydowanie przyciągają uwagę. Jeśli chodzi o włosie, jest oczywiście syntetyczne, ale nieprzyjemne. Włosie jest długie i mało zbite, przez co nie najlepiej się nimi maluje. Zdecydowanie jest to najsłabszy zestaw pędzli, jaki posiadam.
Podsumowując, uważam, że jeśli zaczynacie wkraczać w świat makijażu i nie stać Was, albo nie chcecie wydawać dużej sumy na pędzle, to warto zakupić sobie pędzle właśnie na Aliexpress.
A jakich pędzli Wy używacie? Stawiacie na droższe czy jednak te tańsze pędzle? Podzielcie się ze mną swoimi spostrzeżeniami na ten temat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz