Testuję naprawdę sporo kosmetyków i jestem kosmetycznych świrem, więc przy takiej ilości normalne jest, że od czasu do czasu trafiam na kosmetyki, które mnie rozczarowują lub ich działanie się u mnie nie sprawdza. I nie określam ich mianem bubli, bo zdaję sobie sprawę, że to, co u mnie się nie sprawdza - może być u drugiej osoby hitem. Dziś jednak opowiem Wam o kosmetykach, które z pewnych względów nie spełniły moich oczekiwań, zapraszam do lektury!