Mieszkając w Wielkiej Brytanii już kilka lat zdążyłam poznać, jakie są tradycje świąteczne w tym kraju. I chociaż zdecydowanie mocniej przemawiają do mnie polskie tradycje i tak też wygląda nasza wigilia - czyli barszcz czerwony, uszka, makowiec, dzielenie się opłatkiem i wspólna modlitwa, to dzisiaj przybliżę Wam, jak to jest z tymi świątecznymi tradycjami tutaj i jakie są różnice. Zapraszam serdecznie.
Okres świąteczny w Wielkiej Brytanii moim okiem to istny szał. Przede wszystkim szał na kupowanie prezentów i ozdób świątecznych. Anglicy kochają kupować świąteczne prezenty wszystkim! Zabawne jest to, że gdy ktoś się mnie pyta, czy mam już kupione prezenty na święta, a ja odpowiadam, że w tym roku zdecydowaliśmy się nie robić prezentów, to patrzą na mnie, jak na kosmitę.
Bardzo fajną tradycją u anglików jest natomiast dawanie kartek świątecznych. Tutaj bardzo popularne jest rozdawanie kartek w pracy znajomym czy sąsiadom - to jest bardzo miłe. My z mężem bardzo lubimy tą kartkową tradycję i co roku wysyłamy kartki najbliższym w Polsce, a znajomym w pracy wręczamy osobiście.
PRZEJDŹMY DO RZECZY…
W Polsce najważniejszym dniem jest 24 grudnia czyli Wigilia, natomiast dla anglików jest to dzień, jak co dzień. W UK celebrowanie świąt zaczyna się dopiero 25 grudnia – Christmas Day, który celebruje się z rodziną lub znajomymi. Co ciekawe takie uroczystości często są świętowane w restauracjach – co dla nas jest raczej nie do pomyślenia.
A ZAMIAST OPŁATKA JEST…
Christmas crackers, który nie jest obowiązkowy ale w większości domów występuje. Christmas crackers to kartonowa rolka zawierająca niespodziankę, zapakowana w kolorowy papier, w sposób przypominający duży cukierek. Otwierany z trzaskiem poprzez jednoczesne pociągnięcie za oba końce, zgodnie ze zwyczajem przez dwie osoby. Przy świątecznym stole otwierane są zazwyczaj jednocześnie – zgromadzeni krzyżują ręce, prawą dłonią trzymając końcówkę własnego crackera, a lewą pociągając za koniec crackera osoby obok. Zawartość crackera stanowi najczęściej papierowa korona, niewielki upominek oraz karteczka z żartem (te są często banalne i mało śmieszne).
CO JEMY?
Dla nas Polaków Wigilijna kolacja składa się z 12 potraw, gdzie nie może zabraknąć barszczyku z uszkami lub grzybowej, pierogów z kapustą i grzybami, karpia, makowca czy kutii. Natomiast tradycyjny posiłek świąteczny w Wielkiej Brytanii to nadziewany, pieczony indyk. Na świątecznym stole znajdziecie również christmas pudding, czyli mocno nasączone alkoholem ciemne ciasto z ogromną ilością bakalii podawane często jest na ciepło z dodatkiem słodkiej śmietanki deserowej oraz mince pie, które są małymi babeczki wypełnionymi bardzo słodką masą bakaliową składającą się głównie ze smażonych rodzynek.
CHOINKA?
W Wielkiej Brytanii świąteczny klimat zaczyna się już w połowie listopada i znika wraz z Nowym Rokiem W Polsce choinkę tradycyjnie ubiera się w Wigilię lub kilka dni wcześniej, ale stoi nawet do lutego. Brytyjczycy uwielbiają wszelkie ozdoby świąteczne. Mikołaje, renifery, prezenty, lampeczki – widać je tutaj wszędzie! I powiem Wam, że akurat ten zwyczaj przejęłam u siebie w domu i lubię kiedy początkiem grudnia choinka stoi w mieszkaniu i wprowadza nas w świąteczny klimat.
26 GRUDNIA
26 grudnia to w Wielkiej Brytanii tak zwany ,,Boxing Day”. Nazwa pochodzi od pudełek z upominkami, którymi tradycyjnie obdarowywano handlarzy, służących oraz przyjaciół. W tym dniu bardzo podobnie jak u nas - odwiedza się rodzinę i przyjaciół. Coraz częściej Boxing Day to również dzień największych wyprzedaży, kiedy sklepy są otwarte i Anglicy całymi rodzinami wybierają się na poświąteczne zakupy.
I to chyba najważniejsze tradycje tutaj. Mimo, że lubię Anglię, to jakoś te świąteczne tradycje nie są dla mnie. Nasze polskie celebrowanie świąt jest o wiele fajniejsze i nie skupia się głównie na kupowaniu prezentów, a przede wszystkim na spędzeniu czasu z najbliższymi.
A jakie tradycje są u Was w domu? Może któraś angielska tradycja zadomowiła się i u Was?
Bardzo ciekawy post. Można dowiedzieć się ciekawych rzeczy.:)
OdpowiedzUsuńSuper, że podobał Ci się ten wpis ;)
UsuńNie znałam tych tradycji.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZnam te zwyczaje ;) ale ja tam nie przestrzegam polskich zwyczajów nawet, robię tak, jak mi się podoba. U mnie choinka ubrana od początku grudnia, prawie do końca zimy - bo łądnie wygląda i świeci :D
OdpowiedzUsuńOczywiście każdy ma prawo do swoich upodobań i tradycji;) choinka zawsze tak pięknie wygląda, że szkoda się z nią żegnać więc wcale mnie nie dziwi, że tak długo ją trzymasz ;)
UsuńRok temu byłam z pracy w restauracji na Christmas lunch'u i miałam okazję popróbować ich tradycyjnych świątecznych dań, indyk był pyszny ;) Co do reszty ich tradycji to też nasze polskie do mnie bardziej przemawiają :)
OdpowiedzUsuńTo prawda , indyka mają bardzo dobrego ;)Ale jakoś reszta tych dań mnie osobiście średnio przekonuje .
UsuńWow muszę przyznać, że o wielu rzeczach nie wiedziałam! Także bardzo ciekawy wpis! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że czegoś się dowiedziałaś z tego wpisu ;)
Usuńnie znałąm tych tradycji, miło poznać:D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSwietny post :) O Christmas crackers nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńMega popularne , nie da się ich nie zobaczyć na sklepowych półkach tutaj w tym świątecznym okresie bo są wszędzie;)
UsuńTeż wolę nasze święta, ale to ciasto z alkoholem bym chętnie spróbowała :D
OdpowiedzUsuńHihi ;) wydaje mi się, że to ciasto można czasem w Lidlu dostać;)
UsuńWitaj ♡
OdpowiedzUsuńCiekawe tradycje :) Jak to się mówi - co kraj to obyczaj :) W moim domu nie wszystkie polskie tradycje są ujmowane. Np. nigdy nie mamy kutii na stole, bo tego po prostu nikt nie je :D Fantastyczny, inspirujący wpis!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Dokładnie , co kraj to obyczaj ;) kutie uwielbiam ale u mnie w domu również nigdy jej nie było . Wiadomo, że każdy tradycje dopasowuje do siebie ;)
UsuńJak dla mnie wszystko co związane ze świętami powinno pojawiać się w grudniu. Nie rozumiem dlaczego zawsze jest wcześniej.
OdpowiedzUsuńMoże dlatego, że ludzie lubią ten magiczny czas w roku ;)
UsuńWow mega ciekawy wpis :) Sporo nowości się dowiedziałam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
www.twinslife.pl (klik)
Super ;)
UsuńCiekawe tradycje, słyszałam o części z nich na lekcjach angielskiego wiele lat temu. Bądź co bądź, do mnie również bardziej przemawia polskie świętowanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajnie, że mówili Wam o takich tradycjach w szkole na angielskim ;) nie ma to jak polskie święta 😁
UsuńU mnie nie ma tylu potraw... jest nas mało i chodzi o spędzenie czasu razem :)
OdpowiedzUsuńNie liczy się liczba potraw a własne czas spędzony wspólnie z najbliższymi;)
UsuńBardzo ciekawe tradycje, fajnie, że świąteczne dekoracje goszczą w domach już w połowie listopada 😊
OdpowiedzUsuń;)
Usuńto Christmas Pudding ciekawi mnie jakie by było w smaku:)
OdpowiedzUsuńZ tego co się wiem to często w okresie świątecznym jest on w Lidlu więc można kupić i spróbować;)
Usuńkiedyś na lekcji anielskiego oglądaliśmy jakiś filmik o świętach w UK, więc dużo rzeczy już wiedziałam, jednak niektórych się nie spodziewałam, np. ciasta z alkoholem :D
OdpowiedzUsuńCzyli jednak to ciasto z alkoholem kusi najbardziej 😁
UsuńZnałam tylko część z tych tradycji, ale muszę przyznać, że są one ciekawe :) U nas też tradycje różnią się, w zależności od regionu, ale taka różnorodność jest moim zdaniem fajna :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że różnorodność jest fajna ;)
UsuńUwielbiam takie kulturowe ciekawostki :). Chyba też wolę nasze tradycyjne święta ;)
OdpowiedzUsuń😉
UsuńWow nie sądziłam, że są aż takie rożnice w tradycjach ☺
OdpowiedzUsuńwww.dbuniek.pl
Co kraj to obyczaj ;)
Usuń