niedziela, 26 lutego 2017

Get ready with me ;)

Dzisiaj zapraszam Was na dość nietypowego posta, bo na Get Ready With Me. Pomyślałam,że będzie to dobry pomysł, aby pokazać Wam jak wygląda mój dzień, dzięki czemu będziecie mogli mnie też lepiej poznać.




Ostatnio staram się nie spać za długo. Pomimo, że jestem typową sową i lubię chodzić spać dość późno i  późno też wstawać  - postanowiłam to zmienić ;) A więc staram się ostatnio  wstawać dość wcześnie jak dla mnie, dzięki czemu wydłużam sobie troszkę dzień.


Tuż po przebudzeniu czas na  poranną toaletę, która jest dość minimalna, jeśli chodzi o produkty. Przemywam twarz wodą różaną z Bielendy, która fajnie pobudza, a zarazem łagodzi. Następnie krem pod oczy z Tony Moly i krem na całą twarz. Obecnie używam kremu APIS (nawilżającego kremu z arbuzem i kwasem hialuronowym), który bardzo dobrze sprawdza się pod makijaż .


Następnym krokiem jest śniadanie - wiadomo że to najważniejszy posiłek w ciągu dnia, więc nigdy go nie pomijam. Poza tym jestem strasznym głodomorem porannym i tuż po przebudzeniu odczuwam głód. Nigdy nie wychodzę z domu bez śniadania :)Oczywiście do śniadania musi być kawa. Bez kawy po prostu nie funkcjonuję.


Jeśli chodzi o  make-up - nie używam wielu produktów, ale bez tuszu do rzęs i różu nie umiem się obejść ;) Natomiast w weekend, kiedy mam trochę więcej czasu, mogę jednak z tym makijażem troszkę poszaleć . Ostatnio odkryłam podkład mineralny Annabelle Minerals, który wygląda ładnie i naturalnie na twarzy i stał się ostatnio moim ulubieńcem.


Jeśli chodzi o włosy - zazwyczaj rządzi u mnie prostownica ;)



W związku z tym, że że mamy weekend - postanowiłam wybrać się na zakupy, a później do koleżanki. Wybrałam więc wygodny look, w którym będę czuć się komfortowo, a zarazem jest dość lekki i wiosenny ;) Tak, tak, u nas już wiosna ;))
\




I tak wygląda mój  weekendowy poranek ;) 

2 komentarze:

  1. Fajny pomysł na posta:) ja śpię ile mogę, ale wcześnie się kładę i wcześnie wstaje jeśli 7 rano to wcześnie:D tylko z reguły robię pełny makijaż to też potrzeba na to czasu. I tez nie wychodzę bez śniadania:) potem mogę nie jeść do kolacji ale śniadanie musi byc:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 7 rano to zdecydowanie wcześnie, można by powiedzieć,że to jeszcze środek nocy ;)dla mnie wcześnie to jest tak kolo 8.30 😉

      Usuń