sobota, 22 lipca 2017

PODKŁADY NA LATO - TOP 3

Lekkie podkłady, które wyrównują koloryt, są niewyczuwalne na buzi i nie powodują efektu maski, a dodatkowo są niewidoczne na naszej skórze - to letni must have. Pokaże Wam dzisiaj właśnie te produkty, które w upalne dni sprawdzą się najlepiej. Gotowe? Zaczynamy.


Lato to czas, kiedy lekki efekt naturalnego blasku będzie wyglądał na naszej buzi zdecydowanie lepiej, niż tona tapety i płaski mat na twarzy.

Pierwszy podkład, mój faworyt, którego obecność tutaj na pewno Was nie zaskoczy - to RIMMEL MATCH PERFECTION. Jest to produkt, którego krycie idzie w stronę średniego. Ma bardzo naturalne wykończenie, dobrze się go nakłada, a także nie robi plam ani smug. Można stopniować jego krycie. Wygląda bardzo naturalnie na buzi, jest lekki i nosi się go bardzo komfortowo.



MAYBELLINE FIT ME to podkład, którego w tym zestawieniu kompletnie się nie spodziewałam. A jednak .. ;) Ale od razu powiem, że jeśli macie suchą skórę, bądź problemy z suchymi skórkami, ten podkład się nie sprawdzi. Moim zdaniem ten produkt wygląda bardzo dobrze tylko na skórze, która jest w naprawdę dobrej kondycji. Według producenta jest to podkład matujący. Moim zdaniem bliżej mu do wykończenia satynowego. Jest lekki i komfortowy w noszeniu - nie oksyduje w ciągu dnia. Kolorek 105 to ładny, żółtawy odcień, który u dziewczyn z jasną karnacją powinien sprawdzić się rewelacyjnie. Wiem, że podkład ten ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników - wcale się nie dziwię. Ja sama do niedawna patrzyłam na niego srogim okiem. Ale jednak warto dać mu szansę. Polecam go zwłaszcza tym z Was, które nie mają problemu z przesuszeniem skóry.

Ostatnim podkładem będzie mineralny podkład ANNABELLE MINERALS. To kolejny produkt, któremu czasem trzeba dać drugą szansę, ale… naprawdę warto. Jeśli tylko nauczymy się go dobrze aplikować - na skórze wygląda bardzo naturalnie. Można nawet powiedzieć, że jest niewidoczny, a jednak ukrywa niedoskonałości i wyrównuje koloryt skóry. Nie zapycha i pozwala skórze oddychać, co dodatkowo wpływa na jej kondycję, W ofercie producenta znajdziecie aż 3 rodzaje podkładów: rozświetlający, matujący i kryjący. Dwóch  ostatnich używałam - wypadają tak samo dobrze. Każda z Was znajdzie odcień dla siebie, bo wybór jest naprawdę ogromny.


Zdaję sobie sprawę, że takich podkładów, które mogłabym Wam polecić na lato - jest masa. Polecam Wam jednak tylko te, które sama przetestowałam i które się sprawdziły.

Podzielcie się w komentarzach swoimi ulubionymi podkładami na lato. Które w te upalne dni u Was sprawdzają się najlepiej?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz