wtorek, 25 lipca 2017

SMAKI DZIECIŃSTWA CZYLI SZARLOTKA NA KRUCHYM SPODZIE



Na moim blogu przeważają głównie tematy kosmetyczne. Kiedy jednak rozpoczynałam swoją przygodę - sugerowałam, że nie tylko takie tematy chciałabym tu poruszać. Dlatego też dzisiaj zapraszam Was na... pyszną szarlotkę!


Ostatnio mało czasu mam na gotowanie, a o pieczeniu to już w ogóle nie ma mowy. Ale jak to ja, typowa kobieta, od czasu do czasu mam zachcianki. I takim oto zachciankowym sposobem - zapragnełam zrobić szarlotkę ;)
Moja wersja wspomnianego ciasta składa się z kruchego spodu, startych w plastry jabłek i kruszonki. Jeśli pamiętacie moje kruche ciasteczka, które przygotowałam jako ozdoby na choinkę, to pewnie kojarzycie, jaki był to przepis. Właśnie z tej samej receptury korzystam, kiedy robię kruchy spód pod szarlotkę.

Jabłka (ok. 2 kg - na okrągłą blaszkę o średnicy 23 cm) ścieramy na tarce w plasterki. Dodajemy cynamon i cukier (w zależności od Waszych upodobań do stopnia słodkości).
Blaszkę wykładamy ciastem, robiąc dziurki widelcem, i wkładamy do piekarnika na ok. 10-15 min. na 180 C (do momentu zarumienienia się ciasta).
Gdy spód ciasta już się upiecze i ostygnie, wrzucamy starte jabłka i mocno ugniatamy, aby były całość była mocno zbita . Na koniec posypujemy kruszonką i wkładamy do piekarnika na 45-60 min. (w zależności od piekarnika) na 180 C.
A następnie… już tylko delektujemy się smakiem (najlepiej smakuje podana na ciepło z lodami)! ;)


























SMACZNEGO !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz