poniedziałek, 24 września 2018

JESIENNA WISHLISTA

Lato już za nami,  dni coraz krótsze i chłodniejsze świadczą o nadchodzącej jesieni. Spakowałam wszystkie letnie ubrania i buty, wyciągnęłam botki, ciepłe swetry i z kubkiem ciepłej herbaty planuję jesienne zakupy w celu uzupełnienia mojej szafy. Ostatnio pokazywałam Wam jesienne trendy, a dziś podzielę się z Wami, które z trendów chciałabym włączyć do mojej szafy. Jeżeli jesteście ciekawe, na co mam chrapkę, zapraszam do dalszego czytania.


W najbliższym czasie szykuje mi się wesele – i co prawda jeszcze nie moje, ale czeka mnie ważna rola świadkowej.  Dlatego też potrzebuję płaszczyka, który będzie pasował do mojej stylizacji, jak również przyda mi się w późniejszym czasie.

Skoro płaszczyk - to musi być i kurtka. I nie mam na myśli kurtki przejściowej, a raczej tej na zimę. Moja starą kurtka ma dobrych kilka sezonów, sprawuje się doskonale i jest bardzo uniwersalna. Potrzebuję jednak czegoś nowego, w kolorze i fasonie, w którym nie będę wyglądać jak miś polarny;)

Z jesiennych trendów, które pokazywałam Wam ostatnio na blogu chciałabym przemycić kilka rzeczy do swojej szafy.  Żakiet w kratkę musiał się znaleźć na mojej liście. Przymierzyłam już kilka fasonów i zdecydowanie moim faworytem jest ten w stonowanym kolorze szarości z H&M. 

Dres z adidasa marzy mi się od naprawdę długiego czasu.  Czekam jednak na dobrą promocję, bo cena regularna jest dla mnie mocno zaporowa.
Ostatnio trafiłam  na sklep Verlesca i nie ukrywam, że spodobało mi się kilka ciekawych rzeczy. Tej jesieni mam fazę na różnego rodzaju odcienie brązu. Upatrzyłam sobie w tym kolorze sweter oraz spodnie dresowe. Zwłaszcza połączone te dwie rzeczy razem na modelce bardzo mocno mi się spodobały.

Od długiego czasu szukam również topu z koronką przy dekoldzie. Przeszukałam wiele sklepów i ciągle szukam tego idealnego, który będzie  biały, dobry jakościowo no i oczywiście nie za miliony monet. Może Wy znacie sklep, w którym znajdę ten jeden idealny top z koronką?

Listę zamyka skórzana spódnica. Czasami chcę wyglądać ładnie, lekko zadziornie i z pazurem, a jednocześnie kobieco i myślę, że ten fason spódnicy, który znalazłam-  będzie idealny.

I to tyle. Jak widzicie nie ma żadnych kosmetyków, a to dlatego, że niezbyt mam na coś chrapkę. Jestem ciekawa, o czym Wy marzycie! Zdradźcie w komentarzach swoje plany zakupowe - czekam z niecierpliwością. :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz