poniedziałek, 19 listopada 2018

ZOOM NA MARKĘ : BIOLOVE ♥


Dzisiaj czas na kolejny wpis z serii zoom na markę. Tym razem przyjrzę się bliżej naturalnej marce BIOLOVE, którą możecie kupić w sieci drogerii Kontigo - zarówno stacjonarnie, jak i online. Ale bez zbędnego gadania zapraszam Was do dalszej części wpisu.


BIOLOVE -  jak już wcześniej wspomniałam  - dostaniecie w sklepach Kontigo, ale warto też wspomnieć, że kosmetyki są produkowane przez właściciela marki Nacomi i jeśli dobrze się przyjrzycie - zobaczycie, że kosmetyki są do siebie bardzo podobne.

Peeling do ust malina, wygładzenie ust
„Delikatny peeling cukrowy idealnie usuwa martwy naskórek i wygładza usta, sprawiając, że stają się one miękkie i nawilżone.” 15ml-12,99 zł


Peeling ma bardzo lekką, maślaną konsystencję i z łatwością się aplikuje. Przyjemnie i w delikatny sposób peelinguje usta, ale równie szybko się  na nich rozpuszcza. Słodki zapach maliny sprawia, że chętnie po niego sięgam.
 Pianka peelingująco-myjąca smoczy owoc
„Pianka peelingująco-myjąca to produkt, który myje, a jednocześnie delikatnie złuszcza naskórek. Regularnie używana sprawia, że skóra staje się miękka, delikatna i nawilżona” 150 ml-24,99 zł.


Delikatna pianka z drobinkami peelingującymi o orientalnym zapachu, który nie złapał mnie za serce. Samo działanie jest przyjemne, a konsystencja delikatnej pianki jest mocno interesująca. Fajnie umila kąpiel delikatnie zdziera martwy naskórek. Taki w sumie gadżet :)


Mus ciasteczko, nawilża i ujędrnia
„Lekki mus do ciała wzbogacony naturalnymi olejkami i ekstraktem z kakaowca intensywnie nawilża, ujędrnia i wyrównuje kolor skóry.”  150ml-24,99zł.

Mocno ulepkowy zapach ciasteczek  o piankowej formule, który pod wpływem ciepła skóry zamienia się w olejek. Jest to bardzo podobny produkt do tego z Nacomi, można by powiedzieć, że wręcz identyczny z jednym “ale”. Mianowicie mus od Biolove jest bardziej tłusty i bardzo wolno się wchłania. Lubię kosmetyki, które mocno nawilżają ciało, jednak ten balsam to dla mnie za dużo. Nie lubię się lepić, a kiedy posmaruję się tym musem - wszystko się do mojego ciała przykleja.


Krem do rąk malina, naturalna regeneracja i skuteczna ochrona dłoni
 „Naturalny krem do rąk o zapachu owoców maliny. Zawiera glicerynę zapobiegającą utracie wody oraz łagodzący pantenol. Idealnie regeneruje skórę dłoni. Nie zawiera: SLS, PEG, silikonów, parabenów, barwników i konserwantów.” 75 ml-14,99 zł.

Dłonie to wizytówka każdej kobiety, dlatego warto o nie zadbać. A dobry krem to podstawa pielęgnacji dłoni. Krem Biolove bardzo dobrze nawilża dłonie, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Piękny zapach maliny, brak sztucznych składników - wszystko się tutaj po prostu zgadza ;).

Dezodorant zielona herbata, naturalna ochrona bez aluminium
„Dzięki zawartości wyciągu z korzenia lukrecji oraz pantenolu łagodzi podrażnienia, przyśpiesza gojenie oraz zmniejsza zaczerwienienia. Dezodorant Biolove nie zawiera aluminium, które występuje w zwykłych produktach. Dzięki temu nie blokuje porów.” 50ml-12.99zł.

Zielona herbata daje uczucie świeżości, jak również łagodzi podrażnienia. Przy użyciu należy mocno strzepnąć produkt, aby móc go wydostać, natomiast dezodorant szybko wysycha i nie pozostawia uczucia lepkości. Dezodorant ma za zadanie maskować przykry zapach - pamiętajmy, że nie jest to antyperspirant, który ogranicza jego wydzielanie.

Tak prezentują się kosmetyki Biolove. Produkt zdecydowanie są  godny wypróbowania.Naturalne kosmetyki postrzegane są jako drogie, ale polska marka obaliła wszystkie mity. Jeśli jednak ceny  Was lekko  przerażają -  pamiętajcie, że  Kontigo często robi atrakcyjne promocje - wówczas kosmetyki możemy kupić nawet  o połowę taniej.

Znacie kosmetyki naturalne Biolove? Macie love do tej marki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz