Stało się !Kolejny rok już za nami. Mam nadzieję,że w ten 2017 rok weszliście pełni nowych celów i z nową siłą do działania.Dzisiaj przychodzę do Was z postem na temat lakierów hybrydowych z mojej kolekcji.
Wiem,że główny prym wśród hybryd prowadzi marka SEMILAC. Ja też swoją przygodę z hybrydami zaczęłam właśnie od nich. Niestety po krótkim czasie przy nakładaniu bazy i jej utwardzaniu czułam na swojej płytce paznokcia dziwne pieczenie. Dużo czytałam o tym,że niektóre dziewczyny mają uczulenie właśnie na te hybrydy więc postanowiłam odstawić Semilaca .Ale dzisiaj to nie one są głównym tematem tego wpisu. Chcę Wam pokazać lakiery hybrydowe marki COSMETICS ZONE.
Tym razem szukałam czegoś tańszego i po przeszukaniu internetu znalazłem właśnie je.
Marka COSMETICS ZONE jest na rynku od 2006 roku.Posiadają dużą paletę kolorystyczną więc jest w czym wybierać . Za 7 ml buteleczkę lakieru hybrydowego musimy zapłacić 17,99 w drogerii internetowej.Top i baza są w cenie 24,99 za 15 ml.
Niczym nie odbiegają od innych hybryd.Dobrze się noszą, nie odpryskują .Co najważniejsze-nie uczulają, co dla mnie jest bardzo ważne.Bardzo szybko się je ściąga,konsystencja jest dość rzadka mimo tego dobrze się z nimi pracuje. Nie robią smug i wystarczą 2 cienkie warstwy koloru do pełnego krycia .
Posiadają dość wąski pędzelek ale nie jest to dla mnie żadne minus. Kolekcja moich hybryd jest dość mała,ale z pewnością wkrótce się powiększy. Już mam chrapkę na inne kolory ;)
A jakie są Wasze ulubione lakiery hybrydowe? Dajcie znać, co u Was się sprawdza ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz