W styczniowym pudełku znalazły się aż 4 produkty
pełnowymiarowe i przyznam, że jest to całkiem ciekawa zawartość.
BOOTS BEAUTY BENEATH SUPPLEMENTS
To suplementy, które składają się z dwóch
kapsułek z miękkim żelem, które zażywamy codziennie. Kapsułki zawierają 19
składników odżywczych, które są niezbędne dla zdrowej i promiennej skóry.
Producent obiecuje, że składniki odżywcze działają pobudzająco na produkcję
kolagenu i likwidując drobne linie i zmarszczki, pozostawiając skórę bardziej
miękką. I nie oszukujmy się - mało jakie tabletki mają takie działanie. Moja
skóra rzeczywiście jest delikatnie bardziej promienna, ale nic więcej. Mimo
wszystko bardzo fajnie, że taki produkt znalazł się w pudełku.
EVELYN IONA
COSMETICS GREEN TEA PRIMER
Baza pod makijaż, która zawiera składniki nawilżające, w tym
olej z awokado i ekstrakt z zielonej herbaty. Makijaż nałożony na bazę utrzymuje się zdecydowanie
dłużej, w delikatnym stopniu również zmniejsza pory.
DR
BOTANICALS MOROCCAN ROSE SUPERFOOD FACIAL OIL TRAVEL SIZE
Piękny zapach róży marokańskiej urzekł mnie od pierwszego
użycia. Samo działanie również jest
bardzo przyjemne. Cera jest nawilżona i delikatniejsza w dotyku. Róża
marokańska jest silnym źródłem witamin A i C, a także przeciwutleniaczem
niezbędnym do ochrony przed wolnymi rodnikami.
NAIL MEDIC
NAIL AND CUTICLE ENERGIZER
Olejek jest połączeniem witamin, ekstraktów roślinnych,
rewitalizującego eukaliptusa i kojącej lawendy. Świetnie działa na suche
skórki, natomiast mniejszej łamliwości paznokci po użyciu tego produktu nie
zauważyłam.
APICIA CREAM BLUSH
Kremowy róż, który jest bogaty w organiczne pyłki pszczele,
które mają odżywiać skórę. I akurat muszę przyznać, że skóra w miejscu nałożenia
różu wygląda zdrowo, a sam róż utrzymuje się długi czas. Niestety kolor miał
pasować do każdego koloru skóry, a jednak mam wrażenie, że róż ma zbyt dużo
czerwonych tonów i wpada w lekką cegłę. Kompletnie nie czuję się dobrze w takim
różu. Może latem na opalonej skórze będzie wyglądało to bardziej korzystnie.
I to tyle jeśli chodzi o styczniowego Glossyboxa. Co Wam
najbardziej się spodobało? Co chętnie same byście przetestowały ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz